W niedzielę rano w obwodach donieckim i ługańskim na wschodniej Ukrainie rozpoczęły się jednak tzw. referenda w sprawie niepodległości. Zorganizowali je separatyści okupujący instytucje państwowe. Przeciwko referendum wypowiedziały się nie tylko władze Ukrainy, ale i USA oraz UE, które oświadczyły, że nie uznają wyników tego plebiscytu. Władimir Putin, prezydent Rosji, poprosił separatystów o przełożenie referendum niepodległościowego.
Zobacz też: Ludzie spaleni żywcem! Ukraina w stanie wojny z Rosją