Do strzelaniny doszło wieczorem na autostradzie nr 5 w stanie Waszyngton. 28-letni Isaac Zamora, pochodzący z miasta Alger w tym stanie, z niewiadomych powodów zaczął strzelać do ludzi. Zabił m.in. zastępczynię szeryfa okręgu Skagit, wysłaną do zbadania sprawy. Wśród ofiar szaleńca znaleźli się też robotnicy budowlani i jeden z kierowców.
Podczas dramatycznego pościgu zabójca pędził autiostradą z prędkością 145 km/h. Nieoczekiwanie podjechał pod posterunek policji w Mount Vernon i sam oddał się w ręce szeryfa.
Okazało się, że niedawno został wypuszczony z więzienia. Spędził w nim półtora roku za posiadanie narkotyków.