Kolejna strzelanina we Francji w Montrouge. Uzbrojony w pistolet i karabin maszynowy mężczyzna został już zatrzymany, ale jak podał szef francuskiego Miał na sobie kamizelkę kuloodporną. Ranił policjantkę, która zmarła w szpitalu. Kolejna ofiara szaleńca jest w stanie krytycznym, podaje AFP. MSW Bernard Cazeneuve nie był to sprawca ataku. Źródła sił bezpieczeństwa uspokajają, że czwartkowa strzelanina nie ma związku z zamachem na redakcję „Charlie Hebdo”, w którym zginęło 12 osób, w tym 10 pracowników pisma.
Czytaj: Polsce GROZI zamach terrorystyczny? Powinniśmy się OBAWIAĆ TERRORYSTÓW?
W czwartek o świcie doszło też do wybuchu niedaleko meczetu w mieście Villefranche. Policja i straż pożarna, która przyjechała na wskazane miejsce nie stwierdziła, by do wybuchu doszło w wyniki awarii instalacji gazowej, a chodzi raczej o zamach. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Przypomnijmy, we wtorek w Paryżu doszło do masakry w redakcji pisma „Charlie Hebdo”. Wśród zabitych znalazł się redaktor naczelny gazety, a także jego najważniejsi współpracownicy, dziennikarze i rysownicy. Zabitych zostało tez dwóch policjantów.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail