W centrum handlowym Sello huk wystrzałów rozległ się ok. 10 rano. Fińskie media podają, że przerażeni ludzie uciekali w popłochu, a jeden ze świadków masakry ponoć widział martwą osobę, która leżała na podłodze. Zastrzelony mężczyzna był pracownikiem centrum. Z rąk zamachowca zginęło trzech mężczyzn i kobieta.
Według fińskiej telewizji YSL, Kosowianin był ubrany na czarno i strzelał na ślepo na pierwszym piętrze galerii. Po opróżnieniu magazynku pistoletu 9 mm zniknął w wystraszonym tłumie ludzi, który skierował się ku wyjściom ewakuacyjnym. Policja ujawniła, że ma bogatą przeszłość kryminalną, ale przez długi czas nie podała do publicznej wiadomości, że to Kosowianin.
Shkupolli najpierw z zimną krwią zabił żonę, a potem wtargnął do galerii handlowej gdzie urządził masakrę. Ciało kobiety znaleziono w domu w Espoo. Zabójcę udało się znaleźć po czterech godzinach od rozpoczęcia obławy. Leżał martwy we własnym mieszkaniu. Nie wiadomo czemu pozbawił życia niewinnych ludzi.
Całe centrum handlowe ewakuowano. W trakcie pościgu za Kosowianinem nad miejscem tragedii krążyły policyjne śmigłowce, a na pobliskieh stacji kolejki podmiejskiej nie zatrzymywały się pociągi. Kilka karetek pogotowia udzielało pomocy zarówno rannym, jak i wciąż będącym w szoku klientom.