Do strzelaniny w Orlando doszło w niedzielę, 12 czerwca, około godziny 5 nad ranem. Jak wynika z zeznań świadków, młody mężczyzna wtargnął do klubu i wziął zakładników.Zaczął strzelać na oślep do tłumu bawiących się ludzi, groził też, że zdetonuje ładunek wybuchowy. Przerażeni imprezowicze uciekali z budynku, ale nie wszystkim się to udało. 50 osób nie żyje, a 53 zostały ranne - to tragiczny bilans strzelaniny w Orlando.
Wiadomo, że napastnik zginął podczas strzelaniny - policja nie ujawnia jednak, czy męzczyzna popełnił samobójstwo, czy zginął zastrzelony przez funkcjonariuszy. Jak podała stacja NBC News napastnik to 29-letni Omar S. Mateen - z pochodzenia Afgańczyk. Wiadomo, że przeszedł wczesnie przeszkolenie wojskowe.
Gunman Identified As OMAR MIR SEDDIQUE MATEEN Born To Afghan Parentshttps://t.co/mqYkX7jur0 #OrlandoHorror #muslim pic.twitter.com/CZ5PzoyBqf
— Count (@THECOUNTnews) 12 czerwca 2016