Sprawca, William Corey Godbolt (35 l.) został aresztowany. Podczas zatrzymania mówił nieskładnie, że: „nie pasuję, by żyć, nie po tym co zrobiłem… Chciałem, by Bóg mnie zabił… Zabrakło mi kul… Moją intencją było samobójstwo poprzez zabicie przez policjantów”.
Krwawa masakra rozpoczęła się w sobotę w nocy w domu w Bogue Chitto, niedaleko Jackson, stolicy stanu Missisipi. Policja otrzymała wezwanie do domowej awantury. Godbolt kłócił się z żoną o dzieci. Kobieta opuściła go kilka tygodni wcześniej po niekończącej się serii awantur i przemocy domowej. Mężczyzna wpadł w szał, kiedy żona kazała mu wyjść i zabroniła kontaktu z dziećmi. Wyciągnął broń i zaczął strzelać. Wtedy zginął zastępca szeryfa i teściowa. Następnie ruszył do domów obok, gdzie też strzelał. Wśród zabitych jest dójka małych chłopców. Dochodzenie w sprawie trwa. Godbolt został aresztowany.
Strzelanina w Missisipi. Osiem osób nie żyje
2017-05-30
2:00
Tragiczny finał rodzinnej kłótni o dzieci w Missisipi. Rozwścieczony po rozmowie z żoną, mężczyzna zaczął strzelać do niewinnych ludzi. Zabił osiem osób, wśród ofiar są jest dwoje chłopców oraz zastępca szeryfa.