Strzelanina w nocnym klubie na SoHo

2013-09-12 19:59

O tym, że w żadnym miejscu Nowego Jorku, nie można czuć się w stu procentach bezpiecznie, przekonali się ci, którzy minioną noc spędzali w jednym z nocnych klubów na Manhattanie.

Najnowsze z działu

Zobacz wideo!

Najwyższa i najniższa kobieta świata razem! Musisz to zobaczyć

General SVR wciąż nadaje

Ogłoszą, że Putin nie żyje? "Zamknęli sobowtóra w bunkrze"

Jest nagranie!

Zobaczył pod domem wielkiego tygrysa. Zdążył zrobić jedno. Zwierzę zaczęło polowanie

Co tam się działo?!

Awantura o choinkę w Watykanie! Nocne czuwania i petycje do papieża

To wszystko?

Złowieszcze słowa polskiego generała. "Polsce wystarczy amunicji na 10 dni"

Trzech mężczyzn i kobieta zostali postrzeleni, gdy doszło do awantury w SOB's Club w SoHo. Według oficerów, którzy przyjechali na miejsca zdarzenia, w rozróbę były zaangażowane osoby działające w gangach. Jak podaje NBC News, do strzelaniny doszło tuż po północy. Świadkowie opowiadali przybyłym na miejsce zdarzenia stróżom prawa, że w pewnym momencie w klubie zapanował prawdziwy chaos i panika. Gdy klubowicze usłyszeli pierwsze strzały, zaczęli niemal taranować wyjście, by jak najszybciej opuścić zagrożony teren. Cztery osoby zostały ranne. Według medyków, ich zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Oficerowie śledczy pracujący nad sprawą przesłuchali ofiary strzelaniny... Obecnie trwa postępowanie wyjaśniające w celu ustalenia sprawców. Klub, w którym doszło do awantury z użyciem broni palnej, został założony w 1982 roku. Pierwotnie nosił nazwę Sounds of Brazil. W klubie występowali między innymi: Kanye West, Common, Drake, Tito Puente i Marc Anthony.