Strzelanina w Paterson

Według oficerów śledczych pracujących nad obiema sprawami nie należy łączyć strzelanin. W tej, do której doszło w sobotni wieczór, zostało rannych trzech mężczyzn. Napastnik ubrany w ciemną bluzę z kapturem jak gdyby nigdy nic podszedł do ofiar, nagle z zimną krwią oddał serię strzałów i zwiał na piechotę z miejsca zdarzenia, zanim ktokolwiek ze świadków zdążył wezwać stróżów prawa. Gdy służby ratunkowe przyjechały na miejsce strzelaniny, po napastniku nie było ani śladu. Poszkodowani z licznymi ranami, które całe szczęście nie zagrażały ich życiu, trafili do pobliskiego szpitala pod fachową opiekę lekarzy. Stan zdrowia wszystkich postrzelonych mężczyzn medycy określają jako stabilny. Natomiast policja w New Jersey poszukuje napastnika.