Zastrzelone dzieci bawiły się niedaleko domu, kolejną ofiarą niezrównoważonego 34-latka był 84-letni mężczyzna, który akurat przejeżdżał na rowerze. Jak podały włoskie media, ogień do dzieci i emeryta otworzył 34-letni mężczyzna. Sprawca okropnej zbrodni ma problemy psychiczne, a lokalna policja wcześniej wielokrotnie interweniowała w związku z wybrykami sprawcy strzelaniny oraz członków rodziny 34-latka.
Mężczyzna po dokonaniu zbrodni zbiegł.
Polecany artykuł:
Dom, w którym schronił się zabójca, został otoczony przez policję i karabinierów. Od trzech godzin sprawca nie reaguje na żadne wezwania czy próby nawiązania rozmowy podejmowane przez policyjnego negocjatora. Władze miejscowości wezwały mieszkańców, by pozostali w swoich domach - informowała na bieżąco Polska Agencja Prasowa. Po godzinie 17:00 Radio Zet podało, że 34-letni zabójca dzieci popełnił samobójstwo, wcześniej z zamkniętego budynku słychać było odgłos strzału.
Polecany artykuł: