Maskara w szkole w USA była szokiem dla całego świata! Na miejscu zbrodni w szkole podstawowej w Sandy Hook wciąż pracuje policja, która zabezpieczna dowody. Nie ma już jednak nadziei, że odnajdą się jakieś żywe dzieci. Przeszukano już wszystkie pomieszczenia i podsumowano bilans tragedii. W budynku podstawówki było 27 ciał.
Sprawcą strzelaniny w Newtown okazał się 20-letni Adam Lanza, syn jednej z nauczycielek, który cierpiał na zaburzenia psychiczne. Mimo tych problemów mężczyzna nie był do tej pory notowany przez policję.
Szaleniec miał trzy sztuki broni palnej. Wszystkie były zarejestrowane na nazwisko jego matki, którą zabił w domu zanim rozpoczął krwawą rzeź w szkole. W samochodzie mężczyzny policja znalazła karabin, natomiast w szkole - dwa pistolety: Glocka i Sig Sauera.
Adam Lanza był ubrany na czarno i miał na sobie kamizelkę kuloodporną. Po zamachu jego ciało odnaleziono w jednej z klas w kałuży krwi. Prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Lokalne władze w Newtown poinformowały, że zabójca prawdopodobnie zabił też jednego ze swych braci. Jego ciało znaleziono w domu w miejscowości Hoboken w stanie New Jersey, około 100 km od Newtown.
STRZELANINA w SZKOLE w USA - NOWE FAKTY. Zabójca miał PROBLEMY PSYCHICZNE. Nie wiadomo DLACZEGO STRZELAŁ - ZDJĘCIA
NOWE FAKTY w sprawie strzelaniny w szkole podstawowej w Newtown z USA. Według najnowszych doniesień amerykańskich mediów sprawca strzelaniny - 20-letni ADAM LANZA - cierpiał na zaburzenia psychiczne, ale nadal nie wiadomo dlaczego strzelał do dzieci. Wbrew wcześniejszym informacjom szaleniec nie zabił swojej matki, która była nauczycielką w szkole. Ciało kobiety znaleziono w domu. Z relacji świadków wynika, że zabójca oddał ok. 100 strzałów. Tożsamość ofiar Adama Lanzy nie jest jeszcze znana. Dopiero w sobotę zakończy się identyfikacja ciał. Wśród 27 ofiar strzelaniny jest aż 20 dzieci.