Dla niektóry te letnie festyny to wielka frajda, dla innych – oczywiście chodzi tutaj o kierowców – to prawdziwa zmora, którą przeklinają pod nosem, albo i nawet głośno. Powodem tego jest fakt, że z uwagi na imprezę zamkniętych całkowicie dla ruchu samochodowego jest kilka ulic. A konkretnie Lafayette Street oraz Park Avenue na długości od Brooklyn Bridge do Central Park. Podczas, gdy kierowcy się denerwują, że nie mają gdzie zaparkować i są zmuszani do różnych objazdów, to tysiące nowojorczyków jest bardzo zadowolonych. Cykl Summer Streets stworzono bowiem po to, by zachęcić mieszkańców metropolii do aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu – głównie na jeździe na rowerze, na chodzeniu i zabawach sportowych. W tę sobotę dla rowerzystów stworzony zostanie tor, na którym znajdować się będzie pięć przystanków, gdzie będzie można odsapnąć, coś zjeść czy też pograć sobie w mini-golfa bądź piłkę czy cokolwiek innego. Ci, którzy nie mogą skorzystać z festiwalowych atrakcji w tę sobotę, będą mieli okazję w dwie kolejne: 9 i 16 sierpnia.
Summer Streets czyli uliczne atrakcje dla nowojorczyków
2014-08-01
22:00
Już w tę sobotę część Manhattanu będzie zamknięta dla ruchu samochodowego. Powód? Rusza pierwsza w tym sezonie impreza z cyklu Summer Streets. To oznacza, że 7-milowy odcinek ulic zamieni się w deptak, na którym ustawione będą stoiska z najróżniejszymi pamiątkami i daniami, zorganizowane będą zabawy i gry sportowe, a „rządzić” będą piesi i rowerzyści.