Przyszły pilot miał wyśmienite noty ze wszystkich przedmiotów. Niemal same szóstki, a w najgorszym wypadku piątki. Mało tego, z ujawnionych przez szkołę dokumentów dowiadujemy się, że Sully mając zaledwie 12 lat, uzyskał w teście na inteligencję wynik, który pozwolił mu wstąpić do Mensy (organizacja skupiająca ludzi o najwyższym ilorazie inteligencji).
Co na to Sullenberger? Póki co nie udziela wywiadów. Wiadomo jednak, że będzie musiał się wytłumaczyć z wagarów, na które zdarzało mu się chadzać.