46-latek zginął podczas ubierania choinki! Zaplątał się w dekoracje i wpadł do maszyny do cięcia drewna. Koszmarny wypadek w pracy
Świąteczna choinka pośrednio doprowadziła do koszmarnej śmierci człowieka, który ją ubierał! Do tej tragedii doszło parę dni temu w miejscowości Owensbro w amerykańskim stanie Kentucky. Właśnie przygotowywano tam wielkie świąteczne dekoracje, które co roku przyciągają tysiące zachwyconych widzów. Najważniejsze było oczywiście ubranie ogromnej ulicznej choinki. Zajmował się tym pracownik firmy opiekującej się miejską zielenią. Joseph 'Joey' Wesley Manire (+46 l.) odcinał niektóre gałęzie i zakładał dekoracje. Niestety, w pewnym momencie 46-latek zaplątał się w świetlny sznur na choince i stracił równowagę. Joseph runął prosto do pracującego rębaka do gałęzi i został zmiażdżony przez maszynę... "Zostawiłeś za sobą rzekę łez, która zamieni się w ocean, gdy ta wiadomość dotrze do innych osób" - piszą zrozpaczeni znajomi 46-latka w mediach społecznościowych.
Czarna seria wypadków. 9-latek wciągnięty przez maszynę do cięcia drewna w tartaku, pielęgniarka przez urządzenie do cięcia ziemniaków
Podobny wypadek wydarzył się w miniony weekend na terenie zakładu tnącego deski w Brazylii, w miejscowości Rio de Campo. Policja wyjaśnia teraz, jak to możliwe, że Hudson Adriano Hellmann (+9 l.) bawił się w tak niebezpiecznym otoczeniu. W pewnym momencie chłopiec zahaczył rączką o maszynę do cięcia drewna. Niestety, urządzenie wciągnęło 9-latka i dziecko zostało zmiażdżone. Lekarzom pogotowia ratunkowego pozostawało już tylko stwierdzić zgon. Zaledwie tydzień wcześniej Hudson obchodził swoje dziewiąte urodziny... Sprawę bada teraz policja z miasta Taio, jednak podkreśla się, że nawet jeśli stwierdzone zostaną zaniedbania ze strony rodziców chłopca, to ze względu na rodzinny dramat zostaną uniewinnieni. Z kolei tydzień temu do tragedii doszło w fabryce frytek. 24-letnia Rafaela Alves dos Santos pracowała przy rozdrabniaczu do ziemniaków w firmie Bem Brasil Alimentos. Kobieta w niewyjaśnionych jeszcze okolicznościach upadła na taśmę i została wciągnięta przez maszynę do frytek. Rozdrabniacz do ziemniaków w ciągu paru chwil, na oczach przerażonej załogi zmielił pielęgniarkę na tysiące kawałków...Trwa śledztwo w sprawie tego przerażającego wypadku w pracy.