Wszystko za sprawą domku z ciasteczek imbirowych. W ramach świątecznej dekoracji zarządzający hotelem postanowili, że w lobby stanie rzeczywistych rozmiarów Gingerbread House. Pomyśleli, że skoro w stanie nie pada śnieg i raczej nie ma szans na typowo świąteczną atmosferę, to przynajmniej u nich może być bardzo bajkowo i świątecznie. Poza ciasteczkami domek ma również wiele czekoladowych elementów.
Nad „budową” pracuje kilkunastu cukierników pod czujnym okiem mistrza Sebastien'a Thieffine'a.
Świąteczny domek z ciasteczek. Na Florydzie to dopiero pieką!
2015-11-30
1:00
Lobby Ritz-Carlton w Naples na Florydzie za sprawą niecodziennego wyczyny cukierników, zamieniło się w iście baśniowe miejsce.