Światowe media komentują wyniki wyborów w Polsce. Nazywają PiS partią nacjonalistyczną i populistyczną
"Dla wielu Polaków to najważniejsze wybory od 1989 roku" - tak francuski Le Monde pisze o wyborach parlamentarnych w Polsce. Światowe media komentują wstępne wyniki sondażowe, które pokazują, że chociaż Prawo i Sprawiedliwość zdobyło najwięcej głosów, to jednak nie ma większości parlamentarnej, mają ją za to partie opozycyjne po zsumowaniu ich mandatów. Przypomnijmy, że według exit polls PiS zdobył 36,8 proc. głosów. Dziś, 16 października rano po podliczeniu 5,17 proc. głosów PiS miało już 39,81 proc. "Pyrrusowe zwycięstwo, zdumiewająca porażka" - pisze Politico. "Partie centrowe gotowe obalić polski rząd nacjonalistyczny" - głosi nagłówek w internetowym wydaniu New York Times. "Oczekuje się politycznego trzęsienia ziemi" - dodaje BBC.
"Wynik wyborów będzie ważny nie tylko dla Polski"
"Wybory, postrzegane jako jedne z najważniejszych od dziesięcioleci, odbierane były jako wybór między obroną polskiej suwerenności a wartościami liberalnymi. Wydaje się, że siły centrowe i postępowe są zdolne do utworzenia nowego rządu w Polsce po zapewnieniu sobie większej liczby mandatów w kluczowych niedzielnych wyborach powszechnych, mimo że rządząca partia nacjonalistyczna Prawo i Sprawiedliwość zdobyła najwięcej głosów dla jednej partii" - dodaje NYT. "Populistyczna partia rządząca w Polsce może utracić większość parlamentarną" - dodaje amerykański CNN. "Wynik wyborów będzie ważny nie tylko dla Polski, ale także polityków w USA, Europie, a szczególnie Ukrainy i Rosji" - dodaje Al Jazeera.