W centrum Sydney pojawił się terrorysta! Uzbrojony mężczyzna wszedł do jednej z kawiarni i zatrzymał siedzących w niej ludzi jako zakładników. Kilku osobom udało się uciec i to właśnie one zaalarmowały policję. Jednak w środku nadal może być nawet 30 osób. Lokal otaczają policjanci, ci którym udało się uciec z kawiarni przekazali, że terrorysta zażądał rozmowy z australijskim premierem.
Szaleniec wtargnął do kawiarni w jednej z biurowych dzielnic Sydney około 9.45. Nie wiadomo kim jest i jak się nazywa. Ludzi, którzy widzieli jak mężczyzna wchodził do kawiarni powiedzieli, że miał ze sobą torbę i to w niej ukrył broń. Zdaniem lokalnych mediów ktoś widział człowieka z maczetą. Prawdopodobnie uzbrojony napastnik może mieć ze sobą także bombę! Przez szybę kawiarni pokazano flagę z islamskimi napisami. Może to wskazywać na tożsamość napastnika.
Australijski premier Tony Abbot wydał specjalne oświadczenie, w którym czytamy: „Australijczycy powinni mieć pewność, że nasze organy ścigania i bezpieczeństwa są dobrze wyszkolone i wyposażone i reagują w dokładny i profesjonalny sposób”. Ktoś z gapiów stojących wokół kawiarni zrobił zdjęcie znajdującemu się w środku mężczyźnie, prawdopodobnie terroryście. Ma on na sobie chustę z islamskimi napisami.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Sprawdź: Wzruszająca historia. Spotkali się po 70-latach dzięki facebookowi. Skończyło się ślubem