Inspektorzy byli w Syrii przez pięć dni. W Damaszku zbierali próbki gleby, ale też włosów, krwi i tkanek ofiar ataku. Wszystkie zostaną teraz dokładnie zbadane w kilku laboratoriach.
Jak poinformowała Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej, wyniki analiz będą znane najwcześniej za 10 dni, a może nawet dwa tygodnie.
>>> Amerykańskie niszczyciele coraz bliżej Syrii