Na początku opozycja wspominała o znalezieniu 79 zwłok ale w wyniku dalszych poszukiwań znaleziono jeszcze 122 ciała, w tym 13 kobiet. Opozycja zarzuciła siłom prezydenta Baszara el-Asada urządzanie masowych egzekucji.
Zdaniem opozycjonistów większość znajdowała się w domach oraz w schronach - piwnicach bloków mieszkalnych. Ofiary wyglądały tak, jakby zostały zastrzelone przez siły prowadzące natarcie.
Agencja Reutera podająca tę informację podkreśla, że nie może potwierdzić wiadomości syryjskiej opozycji ze względu na barierę informacyjną otaczającą Syrię, która utrudnia przepływ autentycznych informacji.