Córka norweskiego króla uciekła z samozwańczym szamanem. Do ślubu jest coraz bliżej, szaman chce pozwać swoją matkę na miliony za zniesławienie
Ten skandal wstrząsnął norweską rodziną królewską i pięć lat temu po raz pierwszy zagościł na pierwszych stronach gazet. Norweska księżniczka Marta Luiza (52 l.), córka króla Haralda V zakochała się w samozwańczym szamanie. Durek Verrett (49 l.) uważa, że za pomocą zaklęć i talizmanów potrafi leczyć choroby. Oczywiście nie za darmo. A kiedy w maju 2019 roku Martha Louise oficjalnie potwierdziła, że ona i szaman są parą, bynajmniej nie zaprzestał swojego procederu. Wręcz przeciwnie - podczas pandemii koronawirusa zasłynął handlowaniem rzekomo "leczniczymi" medalionami, powołując się przy tym na bliskie związki z rodziną królewską... Protestowały organizacje medyczne, którym patronowała księżniczka. Verrett musiał odpuścić, a norweski dwór dyplomatycznie tłumaczył, że ukochany Marthy po prostu nie miał pojęcia, że protokół czegoś takiego zabrania.
Marta Luiza i "Szaman Durek" grożą matce książęcego uwodziciela wielomilionowym pozwem za zniesławienie
Sprawa ta bynajmniej jednak nie zniechęciła księżniczki do uzdrowiciela. Para w czerwcu 2022 roku ogłosiła zaręczyny. Wtedy król zadecydował, że Marta Luiza nie będzie już reprezentować rodziny królewskiej, a choć zachowa swój książęcy tytuł, to nie będzie mogła wykorzystywać go w mediach społecznościowych ani w celach komercyjnych. Na jakiś czas o malowniczej parze przycichło, ale teraz, kiedy do zaplanowanego na 31 sierpnia ślubu pozostało nieco więcej niż miesiąc, skandal wybuchł z nową siłą. Marta Luiza i "Szaman Durek" grożą matce książęcego uwodziciela wielomilionowym pozwem za zniesławienie. Powód? 81-latka udzieliła wywiadu, w którym nazywa syna naciągaczem i podważa jego zapewnienia o pochodzeniu z bogatej rodziny.
„Jeśli nie zastosujesz się w pełni i lojalnie do tego rozkazu (...), szaman Durek cię pozwie"
W wywiadach dla magazynu dla celebrytów Se og Hør matka szamana, Veruschka Urquhart Veruschka nazwała syna „niebezpiecznym” człowiekiem, który „wyprał mózg” księżniczce. Gazeta pokazała potem treść listu otrzymanego przez 81-latkę od pary, w którym Marta grozi przyszłej teściowej pozwem na wiele milionów dolarów, jeśli nie odwoła tego, co powiedziała. „Jeśli nie zastosujesz się w pełni i lojalnie do tego rozkazu i nie zaprzeczysz swoim oświadczeniom, Szaman Durek wykorzysta przeciwko tobie dostępne mu środki cywilne w zakresie dozwolonym przez prawo, w tym dochodzenia odszkodowania w wysokości milionów dolarów. Mówiąc wprost, szaman Durek cię pozwie" - napisała uduchowiona księżniczka. A szaman dodaje na Instagramie, że według niego matka dostała pieniądze za wywiad i kłamie. Szykuje się proces stulecia, a tymczasem szaman już niebawem zostanie drugim mężem Marty Luizy. Tym pierwszym od 2002 do 2016 roku był Ari Behn. Para rozwiodła się w 2016 roku, księżniczka poznała szamana dwa lata później. W Boże Narodzenie 2019 roku Ari Behn popełnił samobójstwo. Marta Louise ma trzy córki z pierwszego małżeństwa: 20-letnią Maud Angelicę, 18-letnią Leah Isadorę i 15-letnią Emmę Tallulah.