8 marca ubiegłego roku samolot linii Malesia Airlines zniknął z radarów. Wszczęto poszukiwania w okolicach Australii. Samolot leciał z Kuala Lumpur do Pekinu. Według ostatnich sygnałów z samolotu udało się ustalić, że zmienił on kurs i leciał na południe. Znaleziony w Oceanie Indyjskim fragment skrzydła może należeć do właśnie tego samolotu. - Dwumetrowy fragment odnaleziony w środę na plaży u wschodnich wybrzeży wyspy Reunion "jest podobny" do fragmentu Boeinga 777 - podaje mediom anonimowe źródło. - Ponadto dwa fragmenty brązowej walizki, znalezione niedaleko szczątków samolotu, zostaną zbadane w laboratorium żandarmerii pod Paryżem - poinformowała prokuratura. Francuscy eksperci z ośrodka wojskowego pod Tuluzą sprawdzą czy szczątki pochodzą z lotu MH370.
Zobacz: Upadło biuro podróży z Krakowa. Urlopowicze muszą wrócić do kraju