Tak na naszych oczach pisze się historia świata. Właśnie Smithsonian National Museum of American History w Waszyngtonie pracuje nad zbieraniem przedmiotów związanych z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2, którym zakaziło się na całym świecie 118 mln osób, a z powodu choroby koronawirusowej zmarło 2,6 mln osób. Do zbiorów muzeum trafiła już fiolka szczepionki, którą otworzono po raz pierwszy i zaszczepiono pierwszą osobę w Stanach Zjednoczonych.
NIE PRZEGAP Dyktator chory na COVID-19. Pozytywny test również u jego żony
W buteleczce, którą przekazano do muzeum znajdował się opracowany przez amerykańską firmę farmaceutyczną Pfizer i niemiecką firmę biotechnologiczną BioNTech preparat. Nie jest ona jednak przypadkowa. Z tej fiolki zaszczepiono pierwszą osobę w Stanach Zjednoczonych - pielęgniarkę Sandrę Lindsay z oddziału intensywnej terapii, której 14 grudnia 2020 roku podano szczepionkę.
Polecany artykuł:
„14 grudnia był historycznym momentem dla wszystkich - dzień, w którym w Stanach Zjednoczonych podano pierwszą szczepionkę przeciwko COVID-19” - powiedział Michael Dowling, prezes i dyrektor generalny Northwell Health, fimry, która administrowała pierwsze szczepienie. Wraz z fiolką ze szczepionką Lindsay, muzeum otrzymało też fiolki z innymi szczepionkami Pfizer/BioNTech i Moderny. Do eksponatów mają dołączyć też strzykawki, rozcieńczalniki i zapisy szczepień związane z procesem podawania prepratu. Firma Northwell podarowała również przedmioty związane z procesem transportu szczepionek i przedmiotów, które pomogły utrzymać i monitorować ich temperaturę.
ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ