Naukowcy na całym świecie pracują nad szczepionką, która pozwoli uchronić się przed koronawirusem. Pierwsze testy kliniczne rozpoczęli już badacze z Kaiser Permanente w Seattle. Eksperymentalną dawkę otrzymała 43-letnia Jennifer Haller. Testami objęto także kilku innych ochotników. Nie oznacza to jednak, że szczepionka szybko trafi do powszechnego użytku.
- Szczepionka przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2, której testy prowadzone są w USA na kilku ochotnikach, będzie dostępna do użycia najwcześniej w połowie 2021 roku – poinformowało BBC News.
Dlaczego szczepionka przeciwko koronawirusowi pojawi się dopiero w 2021 roku?
Aby szczepionka przeciwko koronawirusowi trafiła na rynek, niezbędna jest fachowa ocena jej działania i potwierdzenie, iż jest bezpieczna dla ludzi. Badania potrwają od trzech do nawet sześciu miesięcy. Zakładając, że wszystko pójdzie po myśli naukowców, to trafi ona na rynek dopiero w połowie 2021 roku.