Angelina Jolie wyznała w wywiadzie, że przed laty skontaktowała się z płatnym zabójcą. Nie przyjął od niej szokującego zlecenia
Angelina Jolie (49 l.) ma wizerunek ekscentrycznej, chłodnej elegantki, a jej wieloletnia sądowa batalia z Bradem Pittem (60 l.) nie przysporzyła jej sympatii. Kiedy czyta się komentarze internautów, widać, że ich spora część staje po stronie Pitta. Teraz zachodnie media przypominają szokujące wyznania Angeliny Jolie sprzed lat. Aktorka powiedziała IMDB, że swojego czasu... wynajęła płatnego mordercę. Na szczęście nie chodziło o to, by zabił Brada Pitta, choć na pewno w pierwszej chwili każdemu przychodzi coś takiego do głowy. Po co Angelinie Jolie był płatny kiler? Jak wyznała jeszcze w 2001 roku w wywiadzie dla IMDB, miał podczas zaaranżowanego napadu pozbawić życia... Angelinę. Przeżywająca burzliwą młodość aktorka w wieku 22 lat wpadła na taki szokujący pomysł, ale na szczęście nie doszło do jego realizacji. O dziwo, kilera ruszyło sumienie. „Był wystarczająco przyzwoitą osobą i zapytał, czy mogę się nad tym zastanowić i zadzwonić do niego ponownie za dwa miesiące. Coś się zmieniło w moim życiu i pomyślałam, że wytrzymam" - wyznaje Angelina. „Myślę, że ludzie mogą sobie wyobrazić, że robiłam wtedy najniebezpieczniejsze i najgorsze rzeczy” – dodała.
Angelina Jolie i Brad Pitt. Historia miłości i rozstania
Angelina Jolie przez kilkanaście lat, od 2004 roku była w związku z Bradem Pittem, z którym ma szóstkę dzieci, wzięła z nim ślub dopiero w 2014 roku. Wcześniej Pitt był mężem Jennifer Aniston w latach 2000–2005, ale rzucił ją dla koleżanki z planu, właśnie Angeliny Jolie. "Brangelina" odeszła w przeszłość osiem lat temu. Aktorka złożyła pozew rozwodowy w 2016 roku po dwóch latach małżeństwa i dwunastu latach, które minęły, odkąd poznała Pitta na planie filmu "Pan i pani Smith". Aktorka chciała wyłącznej opieki nad sześciorgiem dzieci, które ma z Bradem Pittem, on chciał równych praw. Jak szacowali adwokaci, Brad i Angelina wydali po milion dolarów na prawników. Ostatecznie Brad wywalczył równy podział opieki nad dziećmi. Rozwód teoretycznie został teoretycznie sfinalizowany w 2019 roku, jednak walka sądowa eks małżonków trwa po dziś dzień.