Specjalne autobusy mają kursować między włoskim miastem Borgaro, a obozem Romów na północ od Turynu - czytamy na portalu thelocal.it. Co ciekawe, tą samą trasą kursuje już jedna linia autobusowa, do której jednak Romowie nie będą mogli wsiadać.
Na kontrowersyjny pomysł przystał burmistrz miasta Borgaro. Jak podkreśla, pasażerowie wielokrotnie byli okradani w autobusach linii jadącej tą trasą. - Tylko w ten sposób możemy rozwiązać problem. Nikt na tym nie straci. Jedna linia dla nas, a druga linia dla nich - powiedział burmistrz Claudio Gambino.
Zobacz też: Anna Przybylska WCIĄŻ pamiętana. Grób aktorki codziennie odwiedza kilkudziesięciu wilelbicieli!
Jak podkreśla dziennik La Stampa, jedynie 15 procent społeczeństwa Borgaro nie zgadza się z decyzją burmistrza.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail