Myślał, że jego życie jest już skończone. W 1997 roku Amerykanin Richard Norris (39 l.) niechcący strzelił sobie w twarz, potwornie ją deformując. Chociaż lekarze ocalili go od śmierci, wyglądał przerażająco. Nadzieja dla niego pojawiła się w 2005 roku, gdy dokonano pierwszego przeszczepu twarzy w dziejach. W 2012 roku operację przeszedł także Richard. Dzięki genialnym lekarzom z Maryland dziś jest przystojnym mężczyzną. Nie tylko przestał się obawiać wychodzenia z domu, ale właśnie... znalazł miłość w osobie Melanie Solis (43 l.)! - Na nowo uczę się teraz całować! - uśmiecha się szczęśliwy Richard.
Zobacz też: Człowiek z przeszczepioną twarzą zostanie MODELEM!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail