Szok! Kobieta zniknęła pośrodku ulicy. Chodnik się zapadł, nikt jej nie znalazł

i

Autor: PAP/EPA

Jest wideo!

Szok! Kobieta zniknęła pośrodku ulicy. "Chodnik się zapadł, nikt jej nie znalazł"

Niewiarygodne zdarzenie uchwycone kamerą monitoringu! W biały dzień, pośrodku chodnika, 48-letnia przypadkowa kobieta dosłownie zapadła się pod ziemię. W ulicy utworzyła się dziura, a Vijaya Lakshmi do niej wpadła. O dziwo, nie znaleźli jej potem ani świadkowie zdarzenia, ani całe ekipy ratowników. Poszukiwania trwają już szósty dzień!

Szokujące zdarzenie na ulicy w Malezji. W chodniku nagle powstała dziura, w którą wpadła przechodząca kobieta. Nie udało jej się dotąd odnaleźć

To bez wątpienia jeden z najbardziej tajemniczych przypadków zaginięć w dziejach! W dodatku wszystko zostało uchwycone na nagraniu z kamery monitoringu i mimo to nikt nie ma pojęcia, co stało się z zaginioną kobietą. Niewiarygodne zdarzenia miały miejsce w Kuala Lumpur, stolicy Malezji. W biały dzień, pośrodku chodnika, 48-letnia przypadkowa kobieta dosłownie zapadła się pod ziemię. Co widać na nagraniu z kamer, które trafiło na portale informacyjne i do mediów społecznościowych? Widzimy szeroki chodnik w centrum miasta. Jedni siedzą gdzieś z boku, inni przechodzą. Wśród przechodniów jest także pewna kobieta. W momencie, w którym idzie tuż obok siedzących na ławce ludzi, nagle płyta chodnikowa pod nią zapada się! W ulicy utworzyła w Kuala Lumpur powstała dziura, a Vijaya Lakshmi do niej wpadła. Ale to był dopiero początek.

Zaginiona odpłynęła w siną dal ze ściekami? Urzędnicy mają swoją teorię

Bo o dziwo, kobiety nie znaleźli potem ani świadkowie zdarzenia, ani całe ekipy ratowników. Poszukiwania trwają już szósty dzień! Dziura, do której wpadła Vijaya Lakshmi, ma mniej więcej osiem metrów głębokości, ale nikogo tam nie ma. Według "Telegraph" znaleziono tylko buty należące do zaginionej. Czy to możliwe, by 48-latka rozpłynęła się w powietrzu w Malezji niczym zaginiony malezyjski Boeing? Urzędnicy podejrzewają, że kobieta mogła... odpłynąć ze ściekami. Datuk G Parameswaran, prezes Malezyjskiego Stowarzyszenia Bezpieczeństwa Jakości Wody i Ścieków, powiedział "Straits Times": „Ścieki są bardzo niebezpieczne, a minimalna prędkość przepływu prądu wynosi jeden metr na sekundę. Teoretycznie mogła pokonać nawet 86,4 km w ciągu 24 godzin”. Poszukiwania trwają, na odnalezienie kobiety czekają jej mąż i syn. Rodzina przyjechała do Malezji na dwa miesiące i parę dni temu miała wrócić do domu.

Sonda
Czy znałeś kogoś, kto kiedyś zaginął?

Które państwo jest większe? Quiz tylko dla ekspertów

Pytanie 1 z 15
Stany Zjednoczone czy Kanada
Pokój Zbrodni - Zaginieci Chłopcy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki