Książę William domagał się, by Meghan Markle nie mogła zrobić jednej rzeczy. Sensacyjne twierdzenia w nowej książce o księżnej Kate
Wiele już powiedziano i napisano na temat konfliktu księcia Harry'ego i Meghan Markle z księciem Williamem i księżną Kate. W swojej autobiografii "Ten drugi" Harry ujawnił nawet, że podczas kłótni o Meghan brat uderzył go i zerwał mu wisiorek z szyi. Teraz pojawiły się nowe, sensacyjne doniesienia na ten temat! Daily Mail cytuje fragmenty nowej książki o brytyjskiej rodzinie królewskiej. Dzieło autorstwa Roberta Jobsona zatytułowane jest "Catherine, księżna Walii" i wygląda na to, że traktuje nie tylko o księżnej Kate, ale i o skandalu związanym z ucieczką Meghan i Harry'ego do Stanów Zjednoczonych. Jobson twierdzi, że następca brytyjskiego tronu surowo zakazał Meghan Markle robienia jednej zaskakującej rzeczy. Podobno wszystko zaczęło się jeszcze za czasów narzeczeństwa Meghan z Harrym. O co chodzi?
Książę William domagał się, by Meghan Markle nie mogła nosić biżuterii należącej niegdyś do księżnej Diany
Otóż według autora książki "Catherine, księżna Walii" książę William domagał się, by Meghan Markle nie mogła nosić biżuterii należącej niegdyś do księżnej Diany, matki Harry'ego i Williama, która w 1997 roku zginęła w wypadku samochodowym w Paryżu. Tymczasem Harry oświadczył się Meghan, wręczając jej właśnie pierścionek Diany. William uważał, że związek brata rozwija się zbyt szybko. „William, wciąż zaniepokojony tym związkiem, domagał się nawet zapewnienia od królowej, że przyszła narzeczona jego brata nie założy żadnej biżuterii z kolekcji, którą kiedyś nosiła Diana, księżna Walii, mimo że jego żonie Katarzynie pozwolono ją nosić, co wynikałoby z jej rangi” — napisał Jobson. „Harry twierdził, że życzliwość Williama i Catherine zniknęła na długo przed przygotowaniami do jego ślubu. William zwierzył się bratu, że uważa, iż lepiej będzie dać Meghan więcej czasu na przystosowanie się do królewskiego stylu życia i zasugerował, aby ochłodził relacje. Harry poczuł się urażony i uznał to za zniewagę. W rezultacie jego relacje z bratem szybko się pogorszyły" - dodaje autor.