Szok i niedowierzanie! Majtki królowej brytyjskiej znalazły się na aukcji i każdy śmiertelnik, który ma nieco grosza przy duszy będzie mógł je sobie kupić i zrobić z nimi, cokolwiek ta dusza zapragnie. Muzeum Osobliwości z Londynu z powodu pandemii koronawirusa zaczęło wietrzenie magazynów i wyprzedaje się na potęgę. Bo przez koronawirusowe restrykcje muzea zostały zamknięte i zaczyna brakować funduszy na rachunki. Wśród ponad 400 obiektów, które wystawione zostały na sprzedaż, poza przykładowo wypchanym kotem z doczepionymi skrzydłami, znalazły się najprawdziwsze majtki królowej brytyjskiej!
NIE PRZEGAP: Umarła karmiąc dziecko piersią. Zwłoki przygniotły dziecko, też umarło!
Jak wyglądają? Są doprawdy monstrualne jak na dzisiejsze standardy. Białe, wielkie, wręcz nadnaturalnych rozmiarów. Nic w tym dziwnego, bo to nie współczesna bielizna, a XIX-wieczna. Należała do królowej Wiktorii, która żyła w latach 1819-1901 i panowała w latach 1837-1900. Na aukcji majtki królowej osiągną najprawdopodobniej cenę 15 tysięcy funtów, a więc około 75 tysięcy złotych.