Niedźwiedź zabił małżeństwo turystów na szlaku! Nie żyje także ich pies. Tragiczne odkrycie ratowników, zwierzę zastrzelone
Niedźwiedź zaatakował i zabił dwie osoby oraz ich psa! Takie szokujące doniesienia napływają z Kanady. Żyją tam niedźwiedzie grizzly, a jeden z nich z nieustalonych jeszcze przyczyn stał się powodem śmierci małżeństwa turystów. Co dokładnie się stało? Wiadomo, że do tragicznego zdarzenia doszło w parku narodowym Banff w prowincji Alberta. Jak podała agencja The Canadian Press, powołując się na zarządcę Parks Canada, w piątkowy wieczór odnotowano sygnał z urządzenia GPS o ataku niedźwiedzia. Ratownicy ruszyli na poszukiwania ofiar, ale z powodu złych warunków pogodowych nie można było użyć helikoptera. Dopiero w sobotę nad ranem udało się dotrzeć na miejsce zdarzenia. Znaleziono tam niestety ciała dwóch osób i ich psa, w okolicy nadal znajdował się agresywny niedźwiedź grizzly. Zwierzę zostało zastrzelone, bo według relacji ratowników nadal stwarzało zagrożenie dla ludzi. "To tragiczne wydarzenie i Parks Canada wyraża swoje kondolencje rodzinom i przyjaciołom ofiar" - napisali przedstawiciele zarządu parków narodowych Kanady w oficjalnym komunikacie.
Co robić w razie spotkania z niedźwiedziem? Zalecenia kanadyjskie i polskie
Jak często dochodzi do ataków niedźwiedzi? Jak się przed nimi ustrzec na wycieczce? W Kanadzie, gdzie jest pod tym względem znacznie bardziej niebezpiecznie niż na przykład w Polsce, atak niedźwiedzia grizzly w 14 procentach przypadków kończy się śmiercią człowieka. W większości zwierzęta same schodzą ludziom z drogi. Szczególnie niebezpieczne są wieczory, gdy niedźwiedzie się aktywizują oraz obecna pora roku, kiedy szukają pożywienia przed snem zimowym. W Kanadzie turystom zaleca się posiadanie specjalnego spreju na niedźwiedzie, nie pozostawiania resztek jedzenia, poruszanie się w grupie. W Polsce powinniśmy przede wszystkim dawać niedźwiedziom znać, że nadchodzimy, na przykład rozmawiając, śpiewając, klaszcząc w ręce, zwłaszcza w Bieszczadach oraz w Tatrach. W przypadku spotkania należy spokojnie, ale zdecydowanie oddalić się, w przypadku bezpośredniego ataku położyć się na brzuchu, chroniąc głowę, szyję i plecy rękami i plecakiem.