Tragiczna historia rozegrała się w Bergamo pod Mediolanem. Koszmar zaczął się 6 listopada, kiedy to 29-letnia Włoszka uległa wypadkowi samochodowemu. Lekarze po przebadaniu, szybko zwolnili kobietę do domu. 24 godziny później ciężarna pochodząca z Maroka, z silnymi bólami ponownie trafiła do szpitala. Kobieta urodziła wcześniaka, któremu dała na imię Yousef - czytamy na wp.pl.
Noworodek urodzony w 24 tygodniu ciąży wymagał specjalistycznej opieki. Przewieziono go więc do innego szpitala, gdzie mimo wysiłku lekarzy, zmarł po 15 godzinach życia.
Zobacz: MARTWY NOWORODEK na śmietniku w Gdańsku! Znalazł go bezdomny
Ciało malca trafiło do kostnicy i tam...pozostaje do dzisiaj. Matka jest bezrobotna i nie ma 750 euro na pogrzeb - czytamy na wp.pl. Kobieta wystąpiła z prośbą o pomoc do władz miasta Cologne. Ci jednak oznajmili, że są w stanie dofinansować pogrzeb kwotą 250 euro. To nie zmienia faktu, że kobiety nadal nie stać na pogrzeb syna.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail