Dziewczyny regularnie spotykają się w Central Parku w Nowym Jorku. Rozkładają kocyki, zdejmują staniki i zanurzają swe piersi w lekturze. Jak twierdzą klubowiczki, czytanie topless w grupie pozwala bezpiecznie się opalać.
Mężczyźni nie zaczepiają takich półnagich intelektualistek, bo obawiają się ich ciętych odpowiedzi. Może Polki pójdą za ich przykładem? Oczyma wyobraźni już widzimy nadbałtyckie plaże zamienione w gołe czytelnie...