Fátima Florez

i

Autor: AP; Twitter/Citizen Free Press

Co tam się działo?!

Szok! Pierwsza dama pokazała nagą pupę. Całowała się na oczach wszystkich

2024-01-02 8:40

Namiętne pocałunki w złocistych kostiumach! Pierwsza dama, czy raczej pierwsza dziewczyna Argentyny wpiła swe usta w świeżo upieczonego prezydenta Javiera Milei (54 l.). Fatima Florez (43 l.) tańcowała na scenie teatru, a gdy odwróciła się tyłem do publiczności, wszyscy ujrzeli jej pośladki. To nie wypada, a może taka pierwsza dama to skarb?!

Dziewczyna prezydenta Argentyny szaleje w skąpych ciuszkach! Fatima Florez pokazała pupę i wpiła swe usta w przywódcę na oczach wszystkich

Najpierw on, a teraz jeszcze ona! W Argentynie wybory prezydenckie wygrał niedawno wyjątkowo ekscentryczny kandydat Javier Milei (54 l.) zwany "drugim Trumpem". Zasłynął m.in. klonowaniem swojego psa i zamiłowaniem do erotycznych pląsów na scenie. Choć nie ma żony, to ma dziewczynę. Teraz pierwsza dama, czy raczej pierwsza dziewczyna Argentyny zaprezentowała się narodowi w pełnej krasie! Fatima Florez (43 l.) to tancerka i aktorka. Jej talent zaprowadził ją na scenę wielkiego argentyńskiego teatru, gdzie dostała nawet własny show "Fatima 100 procent". Odbyła się właśnie jego premiera. Fatima tańcowała na scenie w złocistych fatałaszkach, a z widowni obserwował ją sam prezydent. Na koniec show Javier Milei nie wytrzymał. Wskoczył na scenę i rzucił się na piękną konkubinę. A ona wpiła swe usta w świeżo upieczonego prezydenta. Zaś gdy Fatima Florez odwróciła się tyłem do publiczności, wszyscy ujrzeli jej pośladki. To nie wypada, a może taka pierwsza dama to skarb?! Głosuj w naszej sondzie!

Kim jest Javier Milei, nowy prezydent Argentyny? Nazywają go "drugim Trumpem"

Javier Milei (53 l.) nazywany jest "drugim Trumpem" lub "El Loco", czyli szalony, a to z powodu żywiołowego zachowania. Na scenie podczas kampanii, w telewizyjnym studiu... wszędzie tańcuje, nie gardząc erotycznymi wygibasami w rytm muzyki. Często wymachuje przy tym piłą, która jest symbolem programu wyborczego Milei, głoszącego konieczność radykalnego obcięcia wydatków publicznych. Bywa też nazywany "Peruką" z racji bujnej, zmierzwionej fryzury, faktycznie mogącej przywodzić na myśl Donalda Trumpa. Argentyński naród dał 53-latkowi 55,8 proc. głosów, podczas gdy jego konkurent Sergii Massa otrzymał 44,2 proc. głosów. Co teraz będzie? Program Milei jest radykalny, a sam prezydent określa się mianem anarchokapitalisty. Zapowiada walkę z inflacją wynoszącą około 142 procent (!). Chce sprywatyzować spółki skarbu państwa, przerwać dopłaty do energii i transportu, wprowadzić dolara. Służbę zdrowia też chciał prywatyzować, ale z tego się ostatecznie wycofał.

Papież to "reprezentant zła na Ziemi", edukacja seksualna do kosza. Innym każe rodzić za wszelką cenę, sam woli klonować mastiffy

Choć ma niecodzienny wygląd i zachowuje się na scenie jak rockman, jego światopogląd w kwestii obyczajowości jest delikatnie mówiąc konserwatywny, choć papieża nazywa "reprezentantem zła na Ziemi". Milei jest przeciwnikiem aborcji i uważa, że należy rodzić nawet wtedy, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu. Zamierza zaostrzyć prawo antyaborcyjne. To nie wszystko, bo edukacja seksualna w szkołach to dla niego również zło i "marksistowski spisek mający zniszczyć rodzinę". On sam ma jednak rodzinę dość niekonwencjonalną. Nie ożenił się i nie spłodził dzieci, które każe rodzić innym, ma za to cztery mastiffy o imionach Murray, Milton, Robert i Lucas nadanych na cześć amerykańskich liberalnych ekonomistów. Wszystkie te psy to klony innego mastiffa, który już dawno zdechł... Milei nazywa je swoimi "czworonożnymi dziećmi".

Sonda
Czy to wypada, by partnerka prezydenta tak wyglądała?
QUIZ. Te słowa były kiedyś modne! Czy dogadasz się z babcią i dziadkiem?
Pytanie 1 z 10
"Kapewu?" znaczy...
Dorota Goldpoint ujawnia kulisy współpracy z Pierwszą Damą. Mówi o stawianiu wymagań!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają