Strzelec go zobaczył?!

Szok! Policjant chciał powstrzymać zamach na Trumpa. Wspiął się po drabinie!

2024-07-15 11:30

13 lipca, w sobotę, Donald Trump, były prezydent USA po raz kolejny ubiegający się o ten urząd, został postrzelony podczas wiecu wyborczego. Strzelał do niego 20-letni mężczyzna, znajdujący się na dachu pobliskiego budynku. FBI prowadzi dochodzenie ws. niewystarczającej ochrony Trumpa, tymczasem media obiegła informacja, że jeden z policjantów próbował udaremnić zamach i stanął ze strzelcem oko w oko!

W sobotę, 13 lipca, w Butler (Pensylwania) doszło do zamachu na życie Donalda Trumpa, byłego prezydenta USA i obecnego kandydata na prezydenta. "FBI zidentyfikowało Thomasa Matthew Crooksa, 20 lat, z Bethel Park w Pensylwanii, jako osobę zamieszaną w próbę zamachu na byłego prezydenta Donalda Trumpa 13 lipca w Butler w Pensylwanii. Śledztwo trwa, a każda osoba posiadająca informacje, które mogą pomóc w śledztwie, jest proszona o przesyłanie zdjęć lub filmów" - głosił oficjalny komunikat służb. Zgodnie z doniesieniami napastnik siedział na dachu pobliskiego budynku i wsytrzelił serię pocisków z karabinu. Trump został draśnięty w ucho, nic mu się nie stało. W wyniku strzelaniny zginęły dwie osoby, w tym zamachowiec.

Zamach na Donalda Trumpa. Świadkowie ostrzegali służby

Amerykańskie media szybko obiegła informacja o tym, że zgromadzeni na wiecu zwolennicy Trumpa widzieli strzelca i próbowali ostrzec przed nim służby. "Wyraźnie było widać, że ma karabin. Wskazywaliśmy na niego. Policja była tam na dole i biegała po ziemi. Mówiliśmy: 'Hej, stary, ten facet na dachu ma karabin.' A policja: 'Co?' Nie wiedzieli, co się dzieje" - mówił dla BBC News jeden ze świadków całego zajścia. "Twierdzi, że on i jego przyjaciele próbowali ostrzegać policję przez kilka minut, podczas gdy funkcjonariusze Secret Service przyglądali się temu, decydując się nie podejmować żadnych działań, dopóki nie padło od pięciu do ośmiu strzałów" - czytamy w serwisie "The New York Post". Świadkowie utrzymują, że zamachowiec znajdował się na dachu przez kilka minut, zanim otworzył ogień.

Zamach na Trumpa. On mógł mu zapobiec?!

Teraz okazuje się, że była jedna osoba, która mogła udaremnić zamach. Jak podaje "The New York Post", lokalny policjant miał zauważyć Crooksa siedzącego na dachu. "Jeden z funkcjonariuszy wspiął się po drabinie, aby zbadać sprawę" - przekazał agencji Associated Press anonimowy świadek. "Policjant, którego wydział został zatrudniony przez Secret Service do pomocy w zapewnieniu bezpieczeństwa, natknął się na Crooksa, który wycelował w niego swoim karabinem typu AR. Następnie funkcjonariusz wycofał się po drabinie, a Crooks natychmiast wycelował i oddał około ośmiu strzałów w stronę byłego prezydenta". "To była katastrofalna porażka. Nigdy nie powinno do tego dojść" – powiedział były przewodniczący House Oversight Committee Jason Chaffet, komentując brak odpowiedniego zabezpieczenia wiecu. 

Trump w wygra wybory prezydenckie? Ekspert ocenia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki