Joe Biden tłumaczy się z fatalnego występu podczas debaty z Donaldem Trumpem. Wyznał, że "prawie zasnął na scenie"
Katastrofalny - tak komentatorzy zgodnie oceniają występ Joego Bidena podczas debaty przedwyborczej, która odbyła się w nocy z 27 na 28 czerwca czasu polskiego. Podczas dyskusji z jak zwykle pewnym siebie Donaldem Trumpem Biden zacinał się, zawieszał, mówił nieśmiałym, słabym głosem i nie wykorzystał całego czasu przeznaczonego na wypowiedzi. "Przysięgam, nie rozumiem, co on teraz powiedział i on sam tego pewnie nie wie" - mówił Trump i niestety wielu podzielało to wrażenie. Na koniec debaty Bidena sprowadziła ze sceny żona...
Toczą się burzliwe dyskusje o tym, czy w ostatniej chwili zastąpić Bidena innym kandydatem
"Nie dyskutuję już tak dobrze, jak kiedyś, ale nie startowałbym ponownie, gdybym całym sercem i duszą nie wierzył, że mogę wykonywać tę pracę” - mówił po debacie Biden na wiecu wyborczym. Jednak szybko zaszył się w prezydenckim ośrodku Camp David wraz z rodziną. Wśród Demokratów toczą się burzliwe dyskusje o tym, czy w ostatniej chwili zastąpić Bidena innym kandydatem. Teraz prezydent USA ponownie zabrał głos w sprawie debaty. To, co wyznał, nie uspokoi wyborców!
"Nie posłuchałem swoich współpracowników i potem prawie zasnąłem na scenie". Biden wini za swoją wpadkę podróże i zmęczenie
"Zdecydowałem się podróżować po świecie parę razy na krótko przed debatą (...) Nie posłuchałem swoich współpracowników i potem prawie zasnąłem na scenie" - powiedział Joe Biden podczas wyborczego spotkania z darczyńcami w McLean w Wirginii pod Waszyngtonem. Miał na myśli podróże po Europie, do Francji i Włoch. "To nie jest wymówka, ale wyjaśnienie" - dodał prezydent. Wcześniej rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre tłumaczyła, że Biden jest przeziębiony. Póki co wygląda na to, że kandydat Demokratów pozostanie niezmieniony mimo burzliwych nastrojów wśród sponsorów kampanii wyborczej oraz tego, że według sondażu CBS News/YouGov 72 proc. wyborców uważa, iż Biden nie nadaje się już na prezydenta ze względu na stan zdrowia.