Księżna Kate (39 l.) i orgie w seks klubie?! Kiedy patrzymy na nobliwą małżonkę księcia Williama, jest to ostatnia rzecz, która może przyjść nam na myśl. Matka trójki dzieci, przyszła królowa Wielkiej Brytanii, zawsze elegancka i zapięta na ostatni guzik... Jednak młodość Kate Middleton skrywa pewne bardzo pikantne sekrety! A brytyjskie media nie byłyby sobą, gdyby wszystkiego nam nie ujawniły. Co się stało? Otóż okazuje się, że Emma Sayle (41 l.), założycielka jednego z najsłynniejszych seks klubów świata, to bliska przyjaciółka księżnej Kate! Chodziły razem do szkoły, a ich wspólne zdjęcia robione na ulicy datuje się jeszcze na 2007 rok. Potem Kate nie wypadało już pokazywać się publicznie bez ogródek z taką postacią jak Emma. Bo klub Killing Kittens ("Zabójcze Kociaki) założony przez nią w Londynie to miejsce dla bogatych i ceniących sobie łóżkowe eksperymenty par oraz singielek. Klub urządza orgie, podczas których członkowie klubu wymieniają się partnerami, pijąc szampana i jedząc ostrygi.
Zobacz także: Astrolog ujawnia prawdę o małżeństwie księcia i Meghan Markle! Nie jest łatwo
Szok! Przyjaciółka księżnej Kate urządza orgie! Księżna też tam była?!
Bilety wstępu i opłaty członkowskie w "Killing Kittens" to koszt rzędu tysięcy złotych, a w dodatku szampan i ostrygi nie są wliczone w cenę. Swojego czasu szwajcarski "Blick" pisał o tym wszystkim, jak również o szokujących plotkach, zgodnie z którymi sama Kate miała należeć do seks klubu. "Blick" spytał o to Emmę Sayle. Lojalna przyjaciółka oczywiście zaprzeczyła, by księżna Anglii szalała podczas orgii, ale ujawniła pewne niezwykłe szczegóły!
"Kate wiedziała o klubie i uważała, że to zabawne. Była zafascynowana" - twierdzi Emma.
Przeczytaj: Księżna Kate i William robią to codziennie, gdy dzieci idą spać! Sekret ujawniony
Jak dodaje "Daily Mail" powołując się na Sayle, od początku pandemii klubowi przybyło aż 40 tysięcy członków, a orgie odbywają się teraz wirtualnie.