Roman Fedortsov najczęściej wypływa na połów na Morze Barentsa albo Morze Norweskie. Jak donosi "Daily Star", 39-letni mężczyzna zazwyczaj łowi dorsze, makrele i plamiaki, przyznaje jednak, że od czasu do czasu trafi mu się coś tak dziwnego, że trudno to zidentyfikować. Ostatnio w jego sieci zaplątało się osobliwe morskie stworzenie, kształtem przypominające pączka. Pan Roman sfotografował "niezidentyfikowanego potwora z dna morza", a zdjęcie pokazał swoim obserwatorom na Instagramie. Fotka szybko stała się hitem internetu, a użytkownicy prześcigają się w pomysłach na to, do czego stworzonko jest podobne. Największej liczbie osób kojarzy się z cheeseburgerem ze znanej sieciówki, tyle że... wyposażonym w zęby. Jednak mimo że post Fedortsova widziało już co najmniej kilkanaście tysięcy osób (tyle zdobył polubień), to nadal nikt nie jest w stanie stwierdzić, czym może być to niezwykłe wodne żyjątko.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE! Słynna pisarka oskarżyła go o gwałt, a teraz przeprasza. Niesłusznie skazany siedział 16 lat!
To nie jest pierwszy tak dziwny okaz, jaki 39-letni rybak znalazł w czasie połowu. Widział już między innymi rybę, która wyglądała jakby usta miała pomalowane szminką, a także stworzenie z żółtymi gałkami ocznymi. A może Wy wiecie, co tym razem wpadło w ręce poławiacza?
PRZECZYTAJ KONIECZNIE! Zapłacą ponad 2 tysiące zł seniorom, którzy się zaszczepią. Tak chcą walczyć z pandemią