Zgodnie z informacjami, przekazanymi przez CNN, sprawa dotyczy dwóch dziewczynek, sióstr w wieku 3 i 4 lat. "3-letnia dziewczynka śmiertelnie zraniła swoją 4-letnią siostrę podczas niezamierzonej strzelaniny w Teksasie" - mówi dla serwisu szeryf hrabstwa Harris, Ed Gonzalez. Do zdarzenia doszło w niedzielę (12 marca). Szeryf relacjonuje, że grupa rodziny i przyjaciół – pięcioro dorosłych i dwoje dzieci – spędzała czas w jednym z mieszkań w Houston. "W pewnym momencie dzieci zostały bez nadzoru w sypialni, ponieważ każdy z rodziców myślał, że obserwuje je inny".
Tragedia w Teksasie. Siostra zabiła siostrę
To wtedy rozegrał się dramat. Młodsza z dziewczynek musiała znaleźć i chwycić za niezabezpieczony półautomatyczny pistolet. Po chwili rodzina usłyszała wystrzał. Gdy dorośli zjawili się w sypialni, zobaczyli, że na podłodze bez ruchu leży starsza z dziewczynek. "Wydaje się, że to kolejna tragiczna historia dziecka, które uzyskało dostęp do broni palnej i skrzywdziło kogoś. Z pewnością można było tego uniknąć" - mówi szeryf.
Dziecko zabiło dziecko. Kolejny taki wypadek w USA
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o tragedii, do jakiej doszło na Florydzie. 8-letni chłopiec znalazł w szafie naładowaną broń swojego ojca i śmiertelnie postrzelił z niej swoją roczną siostrę. Kula przeszła na wylot, raniąc jeszcze jedno dziecko: 2-latkę, która także była wtedy w pokoju. Mama dzieci spała w pomieszczeniu obok. Do sprawy zatrzymano 45-letniego ojca całej gromadki, który po wszystkim próbował ukryć broń.