Do rodziców uczniów zespołu szkół publicznych w Manassas Park w stanie Wirginia pod Waszyngtonem trafił mail, w którym dyrektorka szkoły poinformowała, że placówka do odwołania zostanie zamknięta, a nauka będzie prowadzona w sposób zdalny. Powodem takiej decyzji nie jest jednak kolejna fala pandemii koronawirusa, a zagrożenie strzelaniną. Polska Agencja Prasowa cytuje fragment komunikatu, jaki został wysłany do rodziców. "Wcześniej potencjalne groźby obiegające media społecznościowe zostały zgłoszone naszej uwadze. Groźby zawierały sformułowania dotyczące możliwej strzelaniny w jednej z naszych szkół. Policja Manassas Park kontynuuje śledztwo w tej sprawie". Zgodnie z ustaleniami Agencji, źródłem niepokojów miał być wpis ucznia szkoły średniej, z którego wynikało, że ma zamiar przeprowadzić atak. Inni uczniowie ostrzegali się przed tym na TikToku.
NIE PRZEGAP! Szokujące słowa papieża Franciszka o SEKSIE bez ślubu. Bronił jednego z arcybiskupów?
NIE PRZEGAP! Krokodyl gigant dosłownie połyka zebrę. Niezwykłe zdjęcie jest jednym z najlepszych w tym roku
Trudno się dziwić, że dyrekcja szkoły podjęła taką decyzję po tym, co niedawno wydarzyło się w Oxford High School w Michigan. 15-letni Ethan Crumbley otworzył w szkole ogień i zabił 4 osoby, a ranił 7. Dowody wskazują, że chłopak miał ten atak szczegółowo zaplanowany. Broń, z której zabijał, była prezentem świątecznym od jego rodziców. Para także dostała już zarzuty, ich syn będzie sądzony jak dorosły.
CZYTAJ TAKŻE: Tak wyglądała nastoletnia matka Jezusa? Szokująca rekonstrukcja brazylijskiego artysty