Księżna Kate uchodzi za wzorzec elegancji i subtelnego stylu. Zawsze uśmiechnięta i poprawna, zapracowała sobie na powszechną sympatię brytyjskich poddanych. Wydaje się, że jej miejsce jest w eleganckich komnatach, ale teraz karta może się odwrócić! Czyżby księżna Kate miała niebawem opuścić pałacowe luksusy i ruszyć w kamasze, a zamiast królewskich dań na złotej zastawie jeść grochówkę z menażki?! "The Times" ujawnia, że żona księcia Williama ma wielkie szanse zostać... pułkownikiem. Chce tego brytyjska armia, zachwycona dyscypliną księżnej. Jak to wszystko jest możliwe? Otóż Grenadier Guards, liczący sobie 366 lat pułk piechoty armii brytyjskiej, został ostatnio bez swojego honorowego dowódcy. Wszystko przez księcia Andrzeja, któremu z powodu seksafery i oskarżeń o seks z nieletnią królowa odebrała tytuł Jego Królewskiej Wysokości, a także tytuły wojskowe.
NIE PRZEGAP: Adele OKŁAMAŁA fanów?! Nie zgadniesz, czego zażądała
NIE PRZEGAP: Księżniczka poślubi KOBIETĘ? Szok w rodzinie królewskiej
Wśród nich był honorowy tytuł pułkownika Grenadier Guards, przejęty przez Andrzeja po księciu Filipie. Kto go teraz otrzyma? Podobno kandydatura Kate jest bardzo mocna! "Bardzo nam się podoba jej zachowanie, ona zdaje się nigdy nie czynić żadnego niewłaściwego kroku" - rozmarzają się brytyjscy wojacy z rozmowie z "The Times". Kate byłaby pierwszą w 366-letnich dziejach pułku kobietą-przywódcą.