Następczyni tronu grozi porwanie przez gangsterów. Księżniczka Catharina-Amalia "praktycznie nie wychodzi z domu"
Zdawałoby się, że życie osiemnastoletniej księżniczki jest usłane różami. Jednak teraz jest niestety wręcz przeciwnie. Holenderska rodzina królewska przeżywa prawdziwy koszmar. Służby wywiadowcze uzyskały niepokojące informacje o tym, że grupa bezwzględnych gangsterów planuje uprowadzenie następczyni holenderskiego tronu. Informacje o planowanym porwaniu Cathariny-Amalii (18 l.) sprawiły, że zabrano księżniczkę z uczelni, na którą dopiero co zaczęła z radością uczęszczać i praktycznie zamknięto w pałacu... Zamiast studenckiego życia jest samotność i lęk o życie. "Ona ledwo może wychodzić teraz z domu. Konsekwencje tej sytuacji są dla niej bardzo trudne. Nie ma studenckiego życia jak inni" - powiedziała według agencji ANP królowa Maxima (51 l.), matka Amalii podczas wizyty w Szwecji.
Premier Holandii i następczyni tronu na celowniku porywaczy. Koszmar Cathariny-Amalii i Marka Rutte
Poza księżniczką Cathariną-Amalią niebezpieczeństwo porwania ma grozić także holenderskiemu premierowi Markowi Rutte. On równiez znajduje się obecnie pod ścisłą ochroną. Czy zagrożenie minie? Czy uda się aresztować bandytów? Na razie młoda księżniczka siedzi w pałacu i nie wiadomo, jak uda jej się ukończyć studia, skoro nie może praktycznie uczęszczać na zajęcia. Catharina-Amalia to córka króla holenderskiego Wilhelma-Aleksandra i królowej Maximy, wnuczka królowej Beatrix. Jest pierwsza w kolejce do holenderskiego tronu.