SZOK! Za 8 milionów… Zrobią drugi Biały Dom, żeby… psy trenowały na trawie

Jak podaje politico.com, drugi White House na potrzeby szkoleń ochrony prezydenta miałby kosztować - bagatela - 8 mld dolarów. Wniosek w sprawie przyznania tych pieniędzu złożył już w Kongresie Joseph Clancy, dyrektor służby odpowiedzialnej za ochronę prezydenta USA.
Zdaniem szefa Secret Sernice, nowa inwestycja pozwoli funkcjonariuszom lepiej przygotować się do służby. Obecne warunki treningowe są mało realistyczne. - To jest nam bardzo potrzebne. W tej chwili treningi agentów praktycznie rzecz biorąc odbywają się na parkingu. Nie mamy płotu, nie mamy fontann, nie mamy realistycznego odzwierciedlenia Białego Domu – powiedział Clancy.

Dodatkowo, według zapewnień szefa Secret Service, na wybudowaniu repliki skorzystają oddziały, w skład których wchodzą wyszkolone psy.
– Obecnie oddziały K-9 trenują na twardych nawierzchniach, zamiast na trawie. Dlatego też uważam, że powstanie repliki Białego Domu do celów szkoleniowych jest konieczne – dodaje Joseph Clancy. Kopia siedziby prezydenta miałaby powstać na terenie 200-hektarowego ośrodka szkoleniowego Secret Service w Beltsville, Maryland. Nie wiadomo czy budynek miałby być dokładną repliką siedziby amerykańskiego prezydenta w skali 1:1.

Przypomnijmy, Secret Service nie ma ostatnio dobrej prasy. Ochrona prezydenta krytykowana jest za liczne wpadki, które narażają na szwank jej imię i przede wszystkim bezpieczeństwo prezydenta Stanów Zjednoczonych. We wrześniu doszło do jednego z bardziej spektakularnych incydentów, gdy na teren Białego Domu wtargnął mężczyzna z 9-centymetrowym nożem. 42-letni weteran przeskoczył przez ogrodzenie, przebiegł trawnik i dostał się aż do budynku, w którym został obezwładniony.