Czy to niepokalane poczęcie?! Pochodząca z Salwadoru zakonnica wciąż powtarza, że nie przyszło jej do głowy, by mogła spodziewać się dziecka. Zaskoczone cudem narodzin są również zakonnice z klasztoru Campomoro z Reti, miasteczka w środkowej części Włoch, w którym służyła 31-latka. W rozmowie z włoskimi dziennikarzami siostry zapewniały, że... ciąży ani trochę nie było widać. Jej słowom wierzy też don Fabrizio Borello, duchowny. - Myślała, że ma bolesne skurcze żołądka - tłumaczył włoskiej prasie.
Pobożna młoda mama czuje się dobrze. Chce z dzieckiem wrócić do zakonu. Zamierza sama wychowywać synka. Postanowiła, że nada mu imię Franciszek na cześć obecnego papieża.
Mimo iż burmistrz miasteczka prosił o uszanowanie prywatności zakonnicy, jej historia już obiegła świat.
Czytaj jeszcze: Księżna Kate znów jest w ciąży?