Zmarły wygrał wybory w USA 2020! Do tego niezwykłego zdarzenia doszło w Dakocie Północnej. 5 października niespodziewanie zmarł tam jeden z republikańskich kandydatów do stanowej Izby Reprezentantów. David Andahl (+56 l.) został pokonany przez koronawirusa. Jednak potem stało się coś nieoczekiwanego. 56-latek mimo śmierci nie został skreślony z listy kandydatów.
Decyzją prokuratora generalnego Dakoty Północnej David Andahl, który wcześniej zdążył wygrać prawybory, nie został wyeliminowany z wyścigu do stanowej Izby Reprezentantów. Prokurator kazał utrzymać ważność głosów już oddanych na zmarłego polityka. Ostatecznie zdobył tych głosów 38 proc. i uzyskał mandat stanowej Izby Reprezentantów. Teraz zgodnie z prawem miejscowi republikanie zapełnią wakat lub zorganizują wybory za zgodą gubernatora.