Każde 48 centymetrów zdobyte w Bachmucie kosztowało życie lub zdrowie jednego Rosjanina. Brytyjczycy obliczyli
Bitwa o Bachmut to najdłuższa i najbardziej wyniszczająca walka o miasto od początku wojny na Ukrainie. Znajdująca się w Donbasie miejscowość stała się scenerią wielkiego starcia armii ukraińskiej i rosyjskich wojsk. Na temat rosyjskich strat podawano rozmaite dane. Joe Biden mówił nawet o 100 tysiącach zabitych, teraz brytyjskie ministerstwo obrony podaje liczbę 60 tysięcy od maja 2022 roku. Informacje z tym związane udostępnił na Twitterze opozycjonista Michaił Chodorkowski. Pokazują one szokującą skalę strat rosyjskich i bezwzględną taktykę dowódców oraz samego Putina, bez skrupułów wysyłających wielkie masy ludzi na pewną śmierć. Jaka jest cena jednego takiego życia w Bachmucie? Jak wyliczyli Brytyjczycy, Rosjanie posunęli się w Bachmucie o 29 kilometrów, a skoro zginęło ich tam 60 tysięcy, to na zdobycie każdego odcinka długości 48 centymetrów przypada jeden zabity lub ranny Rosjanin.
W Bachmucie został 1 procent mieszkańców. Miasto niemal przestało istnieć
Bachmut przed wojną był kwitnącym miastem liczącym 70 tysięcy mieszkańców. Obecnie pozostało ich tam jedynie 1 proc. Miejscowość jest zamieniona w dymiące ruiny, nia ma dostępu do wody, prądu ani ogrzewania. Trwają walki. Tymczasem ukraiński sztab podał, że Rosjanie atakują bez skutku w kierunku miejscowości Iwaniwske pod Bachmutem oraz pod Marjinką, w innym rejonie obwodu donieckiego. "Na kierunku Bachmutu wróg prowadzi działania ofensywne w kierunku Iwaniwskego, ale bez skutku" - podał sztab w komunikacie na Facebooku.