Najmłodszy portrecista Elżbiety II namalował Meghan Markle i jej męża. W sieci burza! "Zupełnie niepodobna"
Prawdziwa nowoczesna sztuka czy nieudane bazgroły? Twórczość brytyjskiego malarza Dana Llywelyna Halla (44 l.), który wyspecjalizował się w malowaniu rodziny królewskiej, od dawna wzbudza kontrowersje. Swojego czasu, 12 lat temu Hall był najmłodszym malarzem, który portretował Elżbietę II. Teraz wziął na celownik Meghan Markle i księcia Harry'ego. Portrety pokazał między innymi brytyjski Mirror, cytując też liczne opinie internautów - w większości niepochlebne... Jak tłumaczy artysta, namalował Sussexów jako postaci historyczne. Meghan została przedstawiona jako XVI-wieczna królowa Elizabeth Grey, a Harry jako żyjący w XVIII wieku Bonnie Prince Charlie.
„Nie wygląda jak ona!”. „Wcale nie wyszła korzystnie!”
„W przypadku Harry'ego wkroczyłem w ten moment historii, zanim poznał Meghan i był młodym imprezowiczem, którego przyszłość była bardzo niepewna, trochę jak Bonnie Prince, do którego go porównałem. Pomyślałam, że postawię Meghan w roli Białej Królowej, która była królową małżonką i prawdopodobnie najbardziej wpływową „osobą z zewnątrz” w historii królewskiej” - tłumaczy Dan Llywelyn Hall. Co na to fani rodziny królewskiej? „Nie wygląda jak ona!”. „Wcale nie wyszła korzystnie!” - głoszą niektóre komentarze.