Władimir Putin w noworocznym przemówieniu: "Zachód kłamał na temat pokoju. Przygotowywał się do agresji"
Angela Merkel już w 2014 roku mówiła w rozmowie z Barackiem Obamą, że Władimir Putin "żyje w innym świecie". Jej słowa po raz kolejny okazały się prorocze. Władimir Putin wygłosił jeszcze jedno absurdalne przemówienie. Miało ono aż 9 minut i było najdłuższe w dziejach tej prezydentury. Tym razem rosyjski dyktator został pokazany Rosjanom z okazji Nowego Roku. W swoim noworocznym przemówieniu Władimir Putin roztoczył wizję atakowanej Rosji i agresywnego Zachodu. Według znanych już tez dyktatora na Ukrainie nie toczy się żadna wojna, a "operacja specjalna", do której zmusiły Rosjan niecne knowania NATO. Stojąc na tle grupy żołnierzy, Putin roztoczył wizję Zachodu, który jest według niego agresorem, w przeciwieństwie do Rosji... "Zwyciężymy dla naszych rodzin i dla Rosji" - przekonywał dyktator, oczywiście ani słowem nie wspominając o tym, że już sto tysięcy rosyjskich żołnierzy zostało zabitych na froncie podczas wojny na Ukrainie, przynajmniej według danych ukraińskich.
Putin: "Rosyjscy żołnierze walczą o naszą ojczyznę, prawdę i sprawiedliwość"
Co jeszcze mówił Putin? Oto, jak relacjonuje jego noworoczne przemówienie Reuters. "Zachód kłamał na temat pokoju. Przygotowywał się do agresji, a teraz cynicznie wykorzystuje Ukrainę i jej mieszkańców do osłabienia i podziału Rosji" - stwierdził Władimir Putin. Rosja "broni naszego narodu i naszego historycznego terytorium" - przekonywał dyktator, chociaż to on atakuje niepodległe państwo, a Ukraina się broni. Putin powtórzył swoje znane już stwierdzenia o ukraińskich "nazistach", którzy przejęli władzę w Kijowie i chcą "zniszczyć Rosję". Jednak rosyjscy żołnierze według prezydenta dzielnie walczą "o naszą ojczyznę, prawdę i sprawiedliwość... tak, aby można było zagwarantować bezpieczeństwo Rosji". "Razem pokonamy wszystkie trudności i zachowamy wielkość i niepodległość naszego kraju" - obiecywał Putin w noworocznym przemówieniu.