Australijska aktorka opisała w autobiografii, jak członek brytyjskiej rodziny królewskiej zaprosił ją na orgię z narkotykami! Dała podpowiedź w kwestii tego, o kogo może chodzić
Zgrozo! Wygląda na to, że nadciąga kolejny skandal w brytyjskiej rodzinie królewskiej. A wyczyny Meghan Markle i księcia Harry'ego to przy tym małe piwo. Puszkę Pandory otworzyła Rebel Wilson (44 l.). Australijska aktorka i celebrytka znana zwłaszcza ze swojego spektakularnego schudnięcia wydała niedawno autobiografię "Rebel Rising". Opisała w niej między innymi szokującą przygodę z rodziną królewską. Jak opisuje Rebel Wilson, w 2014 roku skontaktował się z nią pewien mężczyzna z rodu Windsorów - tych Windsorów. Powiedział, że zaprasza ją na imprezę pod Los Angeles do domu pewnego miliardera z branży technologicznej. „Potrzebujemy więcej dziewcząt” - dodał tajemniczo. Aktorka pomyślała, że w takim miejscu może znaleźć miłość i przyjęła zaproszenie. Co zobaczyła, gdy przestąpiła próg rezydencji miliardera, którego nazwiska zresztą również nie ujawnia?
Kim był tajemniczy Windsor? "Piętnasty czy dwudziesty w kolejce do tronu"
Jak opisuje Rebel Wilson, w rezydencji było już mnóstwo poprzebieranych ludzi, w tym słynny miliarder. W basenie pływały dziewczyny w kostiumach syren, inni byli poprzebierani za średniowiecznych rycerzy. Australijka włożyła spiczasty kapelusz i suknię w średniowiecznym stylu. Krążyła wśród gości, gdy nagle zobaczyła, jak ktoś podaje jej tacę z czymś, co wyglądało jak cukierki. Okazało się, że to narkotyki, a konkretnie ecstasy. „Och, to na orgię...orgie zwykle zaczynają się od tego mniej więcej o tej porze” - powiedziała jej osoba, które przyniosła tacę. „Teraz komentarz Windsora o potrzebie większej liczby dziewcząt zaczęła nabierać o wiele większego sensu” - pisze Rebel. Jak zapewnia, była wówczas dziewicą, choć miała już 34 lata i po prostu na wieść o orgii uciekła z imprezy! Kim był zagadkowy Windsor? Rebel podpowiada tylko, że był "piętnasty czy dwudziesty w kolejce do tronu"... Cóż, Harry i William z tego powodu odpadają, książę Andrzej też.