Szokujące wyznanie Willa Smitha. Rozważał zabicie ojca, by pomścić matkę!

O tym, że ojciec Willa Smitha miał skłonności do alkoholu i przemocy, znany amerykański aktor mówił wielokrotnie. Nigdy wcześniej jednak nie wyznał tego, co w pewnym momencie swojego życia miał ochotę zrobić. We fragmencie swojej autobiografii, przytoczonym niedawno na łamach magazynu "People", Smith opowiada o swoim skomplikowanym dzieciństwie w Filadelfii. „Mój ojciec był agresywny, ale był też na każdym meczu, zabawie i recitalu” - przyznaje Smith. Dodaje też, że jego ojciec Willard Carroll Smith senior był alkoholikiem, jednak na każdej premierze jego filmu był trzeźwy, słuchał jego płyt, odwiedzał go w studiach nagraniowych, jednym słowem - mimo wszystko był zaangażowanym ojcem. O wiele gorzej traktował mamę Willa Smitha, Caroline Bright. Jak czytamy na "Page Six", Smith wyznaje: „Kiedy miałem dziewięć lat, patrzyłem, jak mój ojciec tak mocno uderzył matkę w bok głowy, że upadła. Widziałem, jak pluła krwią."

Rodzice Willa Smitha rozstali się w 2000 roku, jego ojciec umarł na raka w 2016. Zanim jednak to się stało, Smith przez jakiś czas sprawował opiekę nad chorym Smithem seniorem. I jak przyznaje, właśnie wtedy pomyślał o tym, by pomścić wszystkie krzywdy, jakie ojciec wyrządził jego matce. 

„Pewnej nocy, gdy przewoziłem go z jego sypialni do łazienki, pojawiła się we mnie ciemność. Ścieżka między dwoma pokojami przechodziła przez szczyt schodów. Zatrzymałem się tam. Mógłbym go odepchnąć i łatwo uszłoby mi to płazem. Gdy dziesięciolecia bólu, gniewu i urazy mijały, a potem ustępowały, potrząsnąłem głową i zabrałem tatę do łazienki" - pisze we wspomnieniach aktor. Dodaje jednak, że przez całe dzieciństwo obiecywał sobie, że kiedyś pomści matkę. 

Wspomnienia aktora ukażą się oficjalnie 9 listopada.