Meghan Markle i książę Harry znacznie wcześniej planowali odejście z brytyjskiej rodziny królewskiej?! Biograf ujawnia zaskakujące fakty
Meghan Markle i książę Harry niezmiennie wywołują wielkie emocje i kolejne skandale. Jak wiemy, uciekinierzy z brytyjskiej rodziny królewskiej ujawnili, że odchodzą ze stanowisk jej pracujących członków na początku 2020 roku. Mieszkali wtedy tymczasowo w Kanadzie, potem wyprowadzili się do Kalifornii w Stanach Zjednoczonych. Ich życie - w czasach, gdy próbowali wspólnej drogi w Wielkiej Brytanii - jest po dziś dzień przedmiotem niezliczonych spekulacji. Swoje trzy grosze dorzucił właśnie w tej sprawie królewski biograf Andrew Morton. W swojej książce "Królowa: Jej życie", poświęconej zmarłej we wrześniu królowej Elżbiecie II, ujawnia pewne nieznane fakty z początków związku Meghan Markle i księcia Harry'ego. Podobno Meghan Markle i książę Harry planowali zrobić tuż po ślubie coś, co wstrząsnęłoby brytyjską monarchią. Co takiego?
Tajna misja królowej Elżbiety II. Chodziło o Meghan Markle. Nie zdołała zapobiec skandalowi
Otóż Andrew Morton uważa, że Meghan Markle i ksiażę Harry rozważali ucieczkę z brytyjskiej rodziny królewskiej znacznie wcześniej, niż na przełomie 2019 i 2020 roku. Według królewskiego biografa, początkowo chcieli wyjechać z Wielkiej Brytanii... tuż po swoim ślubie! Jak wiemy, ślub Meghan i Harry'ego miał miejsce w maju 2018 roku. Jak twierdzi autor, sytuacja była już tak napięta, że Harry otrzymywał pomoc psychologiczną, by móc pojawiać się publicznie. Królowa widziała, co się święci i gorąco namawiała książęcą parę, by została w Anglii. Podobno obsypywała Meghan biżuterią i drami dotyczącymi etykiety. Elżbieta II zdołała tym opóźnić wyjazd wnuka i jego żony, jednak jak wiemy, ostatecznie mu nie zapobiegła.