Szokujący zwrot w sprawie brutalnej napaści na Brooklynie. Nie było gwałtu, był seks z ojcem!

2016-02-26 1:00

Tego nie spodziewał się chyba nikt! 18-latka, o której było głośno jako ofierze brutalnego gwałtu zbiorowego w na placu zabaw na Brooklynie, wcale nie została upokorzona seksualnie przez pięciu nastolatków, jak twierdziła. Okazało się, że uprawiała seks z własnym ojcem! Oskarżona w sprawie piątka młodocianych została oczyszczona z zarzutów przez prokuratora okręgowego Brooklynu.

– Nie ukrywam, że to jedna z najohydniejszych i najtrudniejszych spraw w mojej karierze. Podczas wnikliwego dochodzenia śledczych i ekspertów oddziału Special Victims doszliśmy do przerażającej prawdy o tym, co wydarzyło się w Brownsville’s Osborn Playground. Ofiara bardzo plątała się w zeznaniach. W końcu wycofała się z twierdzenia, że to pięciu nastolatków gwałciło ją na zmianę. Przyznała też, że nie było żadnej broni, którą niby jej grożono podczas gwałtu. Wyznała również, że tej nocy uprawiała w parku seks z ojcem. Wycofała wszelkie oskarżenia wobec nastolatków i odmówiła współpracy oraz złożenia skargi na ojca – poinformował prokurator okręgowy Brooklynu Ken Thompson.
Sprawa domniemanego brutalnego gwałtu, jaki miał miejsce 7 stycznia, bardzo poruszyła społeczność i lokalnych działaczy oraz polityków. Wszyscy domagali się zwiększenia bezpieczeństwa w miejskich parkach oraz jak najszybszego dorwania winnych. 18-latka twierdziła, że to piątka nastolatków brutalnie gwałciła ją na zmianę po tym, jak przegoniła jej ojca z parku, który pobiegł po pomoc…
Kilka dni później policja aresztowała pięciu podejrzanych: 14-letniego Denzela Murray'a, 15-letniego Shaquellq Coopera, 15-letniego Ethana Phillipa, 17-letniego Onandi'ego Browna i 17-letniego Travis Beckforda. Młodociani nie przyznawali się do winy. Zostali jednak oskarżeni. Teraz, po wyznaniu prawdy przez 18-latkę, prokurator oczyścił ich z zarzutów. Sal

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają